środa, 17 czerwca 2020

Prawdziwe oblicze reformacji

Paweł Lisicki, Luter. Ciemna strona rewolucji.

Autor rozważa kim w istocie był jeden z mnichów augustiańskich. Reformatorem? Idealistą walczącym z upadkiem moralnym papiestwa? Człowiekiem poszukującym prawdy?



Co głosił Marcin Luter? Jak wyglądała reformacja? Czy rzeczywiście chodziło mu o uzdrowienie chrześcijaństwa? Dziennikarz w skrupulatny sposób udziela odpowiedzi na powyższe pytania i rodzące się wątpliwości. 

Paweł Lisicki dostrzega, że wizerunek niemieckiego teologa  uległ zmianie na przestrzeni dziejów. Pewne kręgi czynią zabiegi mające na celu zrehabilitowanie Lutra.Dziś stał się autorytetem duchowym dla wielu osób, w tym dla katolików. Przyczyną takiego stanu rzeczy były wypowiedzi kardynałów: Waltera Kaspera, Kurta Kocha, Karla Lehmanna. Publicysta wskazuje na główną przesłankę: podważanie tezy o nieomylności głowy Kościoła.

Co jest przyczyną tak całkowitej zmiany stanowiska Kościoła? Powody mogą być dwa. Albo odkrycie nieznanych pism reformatora, rzucających światło na jego postawę, albo nowa interpretacja jego nauk. Żadne nowe pisma Lutra się nie pojawiły. Zatem powodem musi być nadanie wystąpieniu Lutra nowego znaczenia.

Dziennikarz cytuje różnych autorów: od protestantów do katolików. Przypomina genezę tego ruchu społeczno-religijnego. Punktuje faryzeizm i podwójną moralność w myśleniu i działalności swojego bohatera. Choćby aprobowanie drugiego małżeństwa Filipa Heskiego. Luter postąpił (akceptując bigamię niemieckiego władcy) podobnie jak ci, których potępiał.

Jeśli papież Franciszek ma rację, że w sporze o usprawiedliwienie Luter się nie pomylił, to znaczy, że w błędzie trwali ojcowie Soboru Trydenckiego. Podobnie dziwnie brzmi twierdzenie papieskie, że Luter nie chciał podziałów w Kościele skoro reformator nazywał papieża Antychrystem i chciał zniesienia Urzędu Nauczycielskiego.

Paweł Lisicki: eseista i tłumacz. Piastował funkcję redaktora naczelnego periodyków: ,,Rzeczpospolita", ,,Uważam Rze". Od 2013 roku jest współwydawcą tygodnika ,,Do Rzeczy". W dorobku tego autora znajdziemy też inne  pozycje książkowe, z którymi warto się zaznajomić: Grób Rybaka, Kto zabił Jezusa, Tajemnica Marii Magdaleny.

Czyżby zatem obecny papież i jego najbliżsi współpracownicy byli, jak to logicznie wynika z ich słów, luteranami?

Ocena: 5/5