czwartek, 19 grudnia 2024

Sto lat nienawiści i przemocy

Sądzę, że fakt ten doskonale oddaje istotę tego, co obecnie dzieje się na Bliskim Wschodzie. Ostatnie wydarzenia wstrząsnęły światem, skala brutalności Izraela jest podobna, co ich przeciwników:

Po tym, co się stało, nie będziemy już mogli żyć w pokoju obok Arabów.

Czy pokojowe współistnienie między społecznościami jest jeszcze możliwe? I to też rozważa Piotr Zychowicz w swojej najnowszej książce Izrael na wojnie. 100 lat konfliktu z Palestyńczykami.  Autor jak zwykle porusza tematy trudne i kontrowersyjne.

Publikację otwiera opis współczesnych wydarzeń wojennych rozgrywających się w tym regionie, historyk przywołuje drastyczne świadectwa. Zychowicz sięga do historii, przytaczając interesujące fakty:

  • Pierwsi żydowscy osadnicy;
  • powstanie państwa;
  • czystka etniczna w 1948 roku.
Na tę zajmującą opowieść składa się aż 46 rozdziałów wzajemnie się uzupełniających i stanowiących spójną całość.

Piotr Zychowicz nie opowiada się po żadnej ze stron tego konfliktu, nie jest jednostronny. Cytuje świadectwa ocalałych z XX wiecznych pogromów. Obecnie  zbrodni przeciwko ludzkości dopuszcza się i Izrael, i Palestyna. Izrael na wojnie. 100 lat konfliktu z Palestyńczykami wzbogacono o mapy i wstrząsające fotografie ukazujące gehennę zwykłych ludzi.

Dziennikarz nadmienia o narodzinach syjonizmu, którego prekursorem był Theodor Herlz. Dzieje tego ruchu intelektualnego sięgają jeszcze XIX wieku. Ten publicysta z Budapesztu i autor pracy  Państwo żydowskie zorganizował w Bazylei pierwszy Kongres Syjonistyczny. Wówczas  to przedstawiono symbole narodowe Izraela: sztandar z gwiazdą Dawida i dwoma błękitnymi pasami na białym tle. Stanowiło to próbę wybicia się na niepodległość; do życia powołano Organizację Syjonistyczną. Oficjalną pieśnią stała się Hatikwa, hymn państwowy.

Początkowo ruch syjonistyczny nie spotkał się ze społeczną aprobatą, nie cieszył się zaufaniem. Melchior Wańkowicz w jednej ze swoich książek (Ziemia za wiele obiecana), przywołuje wypowiedź pewnego intelektualisty:
Syjonizm jest najstraszliwszym wrogiem, jakiego kiedykolwiek miało żydostwo.

Theodor Herlz nie doczekał proklamowania niepodległości Izraela w 1948 roku. 

Nawet sam David Ben Gurion podważał prawo do samostanowienia sąsiadów:

Palestyńczycy nie są narodem.

Arcyważne opracowanie Izrael na wojnie. 100 lat konfliktu z Palestyńczykami wzbogacono o mapy i fotografie ukazujące gehennę zwykłych ludzi.








Właśnie, na co? Początek książki Traumaland. Polacy w cieniu przeszłości jest mocny , Michał Bilewicz zaczął od druzgocących skutków II wojn...