czwartek, 7 listopada 2024

Społeczeństwo polskie w katach 90. w krzywym zwierciadle.

 Współpraca recenzencka

Początek lat 90., gdzieś w Lublinie, w podupadłej suterenie toczą się ożywione dyskusje. Rzecz ma miejsce w Nowy Rok, kiedy to Autor odwiedza znajomą parę…

W sztuce teatralnej Pralka, Mark Arturro zobrazował życie ówczesnych Polaków, na których mocno odcisnęły się przemiany ustrojowe i reforma Balcerowicza. Utwór jest realistyczny, silnie osadzony w kontekście politycznym, ale nie pozbawiony humoru i refleksji.

Osoby występujące w dramacie popadły w marazm i stagnację. Nie stronią od napojów „wyskokowych”. Nie pracują, nie martwią się o swój byt, wyznają zasadę „jakoś to będzie”.

Każdy z bohaterów jest inny, wiele ich dzieli.Ale jedno łączy: niechęć do nowego, demokratycznie wybranego rządu.

Co się pisarzowi udało uchwycić? Mark Arturro świetnie rozpoznał i zilustrował nastroje społeczne po upadku reżimu komunistycznego. Autor, słowami postaci, zwraca uwagę, że wielu twórców transformacji ustrojowej nie zdało egzaminu i zawiodło oczekiwania obywateli: /Tera to nam namotali/Fabryki pozamykali/Ludzi na bruk przepędzili/Z robotników zadrwili/Gdzie związkowce się podziały/Żony chłopów osiwiały/ Niepewne te nowe czasy/.

Egzystencja mieszkańców lubelskiej kamienicy sprowadza się do konsumpcji alkoholu, który tutaj leje się strumieniami. Życiowi rozbitkowie nie przejmują się swoim marnym losem, ważne, żeby procenty się zgadzały:/Takie to nasze tu życie /Szczęśliwi, gdy jest wypicie/.

Aczkolwiek zdradzają obawy, co do niepewnej przyszłości:/Boim się, co tera będzie/.

Bohaterowie wygłaszają trafne, racjonalne sądy:/Bo jeden drugiego warty/Z prawdy, honoru obdarty/. To o politykach. Ich spostrzeżenia przepełnione są goryczą:/Nie zawrócim kijem Wisły/Obiecanki rozprysły/Tak któren do żłoba trafi/Z tej czy innej parafii/Od razu w amnezję wpada/Inaczej jak wcześniej gada/.

Lublinianie rysują przed nami pesymistyczną wizję przyszłości:/Strach ogarnia na te czasy/Choć sklepy pełne kiełbasy/Z roboty zwalniają ludzi/No może kto się obudzi/Do czego tera dojdzie/.

Dlaczego warto sięgnąć po tę sztukę? Z przedstawionego nam tekstu wypływa morał na temat złych i nieodpowiedzialnych rządów. Oraz to, jak wiele od nas zależy. Zawsze możemy zmienić swoje życie.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Garść przydatnych informacji:

Autor: Mark Arturro

Tytuł: Pralka

Kategoria: dramat, komedia

Wydawnictwo: Alternatywne

Suma stron: 58