Współpraca recenzencka Dotąd nie znałam twórczości Autorki, ale spotkanie z jej bohaterami, zapowiadało się obiecująco. I tak też się stało. Opis okładkowy brzmi zachęcająco, pisarka pokazuje złożoność życia ludzkiego i jego nieprzewidywalność. Beata Turlik stawia wiele istotnych, egzystencjalnych pytań, w tym o: przyjaźń, lojalność, podzielanie wspólnych wartości. Jeszcze będzie czas i okazja do powrotu w przeszłość. Historia, którą poznajemy, znacząco różni się od innych, mocny początek, w dalszej części nieoczekiwane rozwiązania. Dużo się tu dzieje. Sądzę, że warto sięgnąć po tę pozycję. Sara jest młodą, ale mocno już doświadczoną przez los dziewczyną. Szybko musiała dojrzeć, gdy tymczasem życie napisało dla niej jeszcze inny scenariusz. Czy będzie optymistyczny? Wobec tej powieści nie można pozostać obojętnym, bohaterowie nieustannie zmagają się z własnymi kłopotami: zawody miłosne, rozczarowania relacjami, kryzysy osobowościowe. Fabuła książki 10 lat później jest logiczna, za...
''Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła...''