sobota, 9 września 2023

Historia bez fikcji: fakty po mitach

Historia to kolejny tom znakomitej trylogii autorstwa jednego z najbardziej znanych historyków w naszym kraju, badacza dziejów najnowszych. Na tę część składają się teksty publikowane na łamach dwóch periodyków: Do Rzeczy oraz Do Rzeczy Historia.


Prof. Sławomir Cenckiewicz już na początku swoich rozważań zaznajamia nas z tym, o czym przeczytamy w dalszej części książki. Prezentuje swój nieco subiektywny alfabet (coś na wzór Abecadła nieśmiertelnego Kisielewskiego) w wersji 2.0. Cokolwiek miałoby to oznaczać. Na nań składają się nazwiska i pojęcia tożsame z polską polityką.

W następnych częściach tej zajmującej opowieści badacz szczegółowo przedstawia dzieje Ludowego Wojska Polskiego, wskazując na sowiecki rodowód tejże formacji.

O co chodziło z ,,dziadkiem z UB"? Co oznacza pojęcie zychowszczyzny? Historyk udziela wyczerpującej odpowiedzi na te i inne pytania, sporo tu osobistych akcentów. Autor wspomina o swoim dziadku, rzeczywiście funkcjonariuszu UB, Mieczysławie Cenckiewiczu. Profesor dodaje jednak, że oprócz łączących ich więzów krwi, nie łączyły go z dziadkiem żadne relacje.

Sławomir Cenckiewicz przypomina czytelnikom złożony życiorys Oscara Romero, arcybiskupa San Salwadoru, słynącego z kontrowersyjnej działalności duszpasterskiej. Romero nazywany był często ,,czerwonym kardynałem" ze względu na ciągotki marksistowskie, popierał też teologię wyzwolenia.

Rozprawia się historyk z wieloma wynaturzeniami, pisze o patologiach trawiących Kościół katolicki (w sposób wyważony, umiarkowany). Słów kilka skreślił na temat słynnego obrazu braci Sekielskich pt.: Tylko nie mów nikomu. Naukowiec wskazał na kluczowe zaniechania hierarchów kościelnych względem takich osób jak: Franciszek Cebula, Henryk Jankowski czy Eugeniusz Makulski.

Publikacja Historia stanowi interesującą i wciągającą pozycję już od pierwszej strony. Podobnie jak jej poprzedniczki, jest mocno pouczająca. Jak już wcześniej wspomniano, teksty były wcześniej publikowane, teraz zyskały nową, odświeżoną formułę. W monografii zamieszczono mnóstwo zdjęć, w tym kluczowych dokumentów.