poniedziałek, 26 sierpnia 2024

Wszystko jest na sprzedaż?

Takie nasuwają się konkluzje po lekturze autobiografii Niejednoznacznie pozytywny Filipa Chajzera. Pod wieloma względami jest to bardzo zła książka, głównie w warstwie literackiej. Wskazać trzeba na knajacki, potoczny język autora i liczne zapożyczenia. Bo czy nie można napisać, że jeśli czegoś nie wiemy, to sięgamy do źródeł, a nie posiłkować się sformułowaniem Google it?

Znany ze swej kontrowersyjnej działalności, były gospodarz śniadaniówki Dzień dobry TVN, na siłę stara się być wyluzowany. Zresztą, to co ma do przekazania, pozostawia wiele do życzenia.

Spośród innych, równie istotnych mankamentów, wymienić należy chaos, mnóstwo powtórzeń i poprawność polityczna wylewająca się wraz z każdą przeczytaną stroną. Przeszkadzał mi również egocentryzm Filipa Chajzera.

Z tą publikacją jest taki problem, że jej autor w niesmaczny sposób przekracza wszelkie granice. Poszczególne kwestie powinien pozostawić wyłącznie dla siebie, a tak dostajemy ekshibicjonizm w pełnej krasie. Treść przeplata się z prywatnymi zapiskami dziennikarza. Dawny prezenter komercyjnej stacji odwołuje się do swoich doświadczeń, niekiedy naznaczonych bólem po stracie syna.

Kim jest Filip Chajzer?

Kilka lat temu mężczyzna zasłynął reportażem obnażającym niewiedzę uczestników Warsaw Fashion Weekend. Prowadził też audycje w kilku radiach. 

Filip Chajzer bywa bezlitosny w ocenianiu innych, w niewybredny sposób komentując wygląd fizyczny osób, które w jakiś sposób mu pomogły: 

[...] Kobieta stoi z córką, ubraną tak samo skromnie i niemodnie jak mama. Mówiąc wprost-bida  z nędzą, pomoc dla powodzian- te sprawy.

W ciągu ostatnich kilku miesięcy zastrzeżenie wzbudziła jego działalność charytatywna oraz nachalne próby ocieplania wizerunku.

W mowie potocznej pojawił się nowy czasownik ''chajzerować''. Co konkretnie oznacza? Współczesny Miejski Słownik Slangu proponuje dwie definicje. Według pierwszej z nich chajzerowanie oznacza: zrobienie czegoś złego/żenującego/upokarzającego, a następnie próbowanie wybielenia się innym dobrym aktem. 

Drugie objaśnienie jest zgoła inne i dotyczy: nieustannego usprawiedliwiania swojego złego zachowania jednym wydarzeniem z przeszłości.

Cóż, pisać każdy może. Czytelnik ma zawsze wybór.