sobota, 2 stycznia 2021

Wieczerza intelektualna: wywody krakowskiego historyka

Andrzej Nowak, Klęska Imperium Zła. Rok 1920.

Kolejna wartościowa pozycja w portfolio renomowanego wydawnictwa Biały Kruk. Autor jest naukowcem, profesorem wykładającym na Uniwersytecie Jagiellońskim. Marka sama w sobie. Człowiek o dużej kindersztubie i wyważonych poglądach politycznych.

Obszerny wstęp wzbogacony został licznymi, nieznanymi fotografiami. Jest ich znacznie więcej, bo ponad sto. Swoim zasięgiem obejmują lata 1920-1921, są unikatowe, pokazują heroizm polskich żołnierzy sprzed wieku. Za autora tych zdjęć uważa się jednego z uczestników walk, kpt. Paulo de Silva. Przystępny styl badacza, sowietologa, sprawia, że nie można się oderwać od tej książki. Gwoli przypomnienia, pojęcie imperium zła do oficjalnego dyskursu wprowadził amerykański prezydent Ronald Reagan podczas jednego z przemówień 8 marca 1983 roku. I dotyczy oczywiście Rosji.

Historyk wywodzący się z inteligenckiego miasta, jakim jest niewątpliwie Kraków, w przemyślany sposób prezentuje dzieje bitwy warszawskiej i odtwarza atmosferę na moment przed jej wybuchem. Profesor Nowak sięga wstecz, nawiązując do  rozbiorów i chytrych zakusów zaborców. W dalszej części wytrawny znawca dziejów Polski prezentuje plastyczny obraz naszego kraju w okresie międzywojnia. 

Andrzej Nowak objaśnia znaczenie terminu komunizmu, bazując na źródłach: 

Należący do sekty politycznej żądającej równego podziału własności.

I dalej, nieco humorystycznie cytuje: 

Nazwa dawana ludziom przywłaszczającym cudzą własność:)

Profesor przeprowadził gruntowną i rzetelną kwerendę w archiwach rosyjskich, brytyjskich oraz amerykańskich. W sposób fascynujący przedstawia dzieje komunizmu ( definicja ewoluowała na przestrzeni lat). Z tej zajmującej lektury dowiadujemy się, iż: 

W pierwszym nowoczesnym Słowniku języka polskiego Samuel Bogumił Linde notuje wyraz komuniści w jednym tylko znaczeniu- jako wspólnotę kapłanów świeckich, tzw. bartoszczaków (od imienia założyciela, Bartłomieja Holzhauzena), sprowadzonych do Polski za czasów Jana III Sobieskiego, a osiadłych w Górze Kalwarii (...).

Szerzej omówiono kontrowersyjną rosyjską historiografię (propaguje się kłamstwa historyczne, że winnymi zbrodni polskich oficerów w Katyniu są Niemcy...),warto zatrzymać się przy konkluzjach autora. Uczony z Krakowa określa ją dobitnie: 

Skrajnie cyniczna obrona stalinowskiej racji stanu.

Niekwestionowanym urokiem tejże monografii jest również przepiękna szata graficzna, świetny papier i porządna oprawa. 

Ocena: 5/5.