W najnowszej komedii romantycznej pióra Eweliny C. Lisowskiej. Kawaler i panna, czyli miłosne perypetie wiejskiego chłopaka w wieku trzydziestu lat i miastowej, rozkapryszonej modelki. Tytuł brzmi znajomo? Autorka we wstępie nie ukrywa inspiracji telewizyjnym programem Chłopaki do wzięcia.
Ci wszyscy czytelnicy, którzy znają twórczość pisarki, z pewnością nie będą rozczarowani, a nowi być może sięgną po wcześniejsze pozycje.
Chciał kochać, nie tylko używać kobiety jako elementu wyposażenia domu. Pragnął kochać i być kochanym. A im więcej widział swoich kolegów przechadzających się z pannami lub im więcej widział ślubów, tym bardziej pragnął tego samego.
Niespodziewanie dla mężczyzny, Monika vel Samantha zawitała do jego miejscowości. W jakim celu kobieta przybyła do Kłopotów Dolnych? Ano modelka postanawia odciąć się od przeszłości i profesji, którą wykonywała.
Język ludzki był jak nieposkromiony żywioł- mógł go pokonać tylko czas, który niósł ze sobą prawdę i zapomnienie.
Pojawienie się Moniki wzbudza ogólną ciekawość, jak to zwykle w małych środowiskach bywa. Tu nic nie ujdzie uwadze wścibskich sąsiadów.
Czy Gamoń był przystojnym mężczyzną? Ja nazwałabym go raczej chłopakiem, który nosił cielesne symptomy dojrzałości, lecz w główce to on miał jeszcze zbyt mało, żeby nazwać go szalenie mądrym. Miał głowę do tego, co trzeba. Znał się na swoim fachu. I był raczej rozsądny.
Prosty język zastosowany przez Ewelinę C. Lisowską to celowy zabieg idealnie odwzorowujący wiejskie realia. Dużo się tu dzieje, ale mnogość postaci nie jest przytłaczająca. Utwór broni się pod względem fabuły, dostajemy spory zastrzyk dobrego humoru.
Za egzemplarz do recenzji dziękuję Autorce.
Praktyczne informacje:
Autor: Ewelina C. Lisowska
Tytuł: Kawaler do wzięcia
Gatunek: komedia romantyczna
Wydawnictwo: Romanse
Suma stron: 255
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz