sobota, 30 kwietnia 2022

O wolną i niepodległą Polskę

Publikacja W tajnej służbie II Rzeczypospolitej stanowi fabularyzowaną opowieść o losach młodego państwa, które przed momentem odzyskało upragnioną niepodległość. Wszystko to po 123 niewoli i chytrych zakusach zaborców. Kiedy nasza ojczyzna zniknęła z mapy, wszelkie dążenia narodowowyzwoleńcze zostały zdławione przez grabieżców. Teraz nadeszły nowe czasy i nowe porządki. Ale czy to oznacza, że możemy być już spokojni o autonomię i niezależność? Absolutnie nie.


Tymczasem na wschodzie znów niebezpiecznie, bolszewicy rosną w siłę, mają nowe plany imperialne. Niejaki Włodzimierz Lenin wprowadza czerwony terror; należy działać błyskawicznie i skutecznie. Niemcy i Rosja bowiem znów coś knują, szykowana jest operacja ''Wiosenne słońce" (autentyczne zamierzenia pokonanych) przeciw Polsce (połowa maja 1919 roku). Cel był jasny: unicestwienie kraju, gdyż dawni agresorzy aspirowali do zagarnięcia Wielkopolski (po powstaniu wielkopolskim została włączona w obszar państwa polskiego). W uproszczeniu: ich plany pokrzyżowali alianci, Niemcy zawarły pokój z Polską (traktat wszedł w życie późno, bo w styczniu 1920 roku).

Na tym tle ważną rolę odegrać musi Wiktor Adamczewski (postać fikcyjna, wyłączna projekcja autora), oddany służbie Polsce. Czy mu się uda zneutralizować wroga? Czy nie ulegnie pokusom? Do tego dochodzi jeszcze presja czasu i nieprzewidziane okoliczności. Musi, wszak cieszy się zaufaniem najważniejszych ludzi w państwie. Nawiązuje więc współpracę z wywiadem.

Akcja utworu rozpoczyna się w 1919 roku, do Wersalu zjeżdżają politycy Ententy, w tym gronie nie zabrakło i naszych rodaków. Kraj reprezentowali Ignacy Paderewski oraz Roman Dmowski.

W całej historii dominuje atmosfera w iście bondowskim stylu: są agenci, są służby, są zadania do wykonania. Krzysztofowi Goluchowi udało się wiernie odwzorować fakty i wydarzenia, w które ten znakomity thriller obfituje. Józef Piłsudski jawi się nam inaczej, niż ten, którego znamy z lekcji historii. I taki wizerunek Marszałka jest mi zdecydowanie bliższy, chociaż pisarz zbytnio go idealizuje. Za to rewelacyjnie portretuje innych polskich oraz światowych polityków, ze wszystkimi ich przywarami. Dobrze przedstawiono Bolesława Wieniawę- Długoszowskiego (poezja, szabla i wódka), uwypuklając wszystkie jego słabości, a jednocześnie mocno akcentując oddanie adiutanta Piłsudskiego słusznej sprawie.

Przez karty książki przewijają się i inne znane osobistości: David Lloyd George, George Clemenceau, Thomas Woodrow Wilson czy Jędrzej Moraczewski. Ścierają się dwie koncepcje zjednoczeniowe: inkorporacyjna Romana Dmowskiego i federacyjna Józefa Piłsudskiego. Zgodzić się należy, że mimo pewnych kontrowersji (antysemityzm jednego i uwięzienie oponentów w Berezie Kartuskiej przez drugiego), obaj wspomniani politycy mają zasługi na swoim koncie.

Moim zdaniem sposób prowadzenia narracji jest nieco zbyt współczesny, ale jakoś szczególnie mi to nie przeszkadzało. Uwaga: znaczna część wydarzeń została stworzona na potrzeby powieści.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Było to omówienie pierwszej części. Recenzję drugiej, znajdziesz w następnym wpisie.

1 komentarz:

Jardian pisze...

Tytuły Marto zapisuję :-) . Ja w czasie majówki robię wolne od lektur ;-) . Pozdrawiam serdecznie, miłych wrażeń czytelniczych :-) .