sobota, 17 października 2020

Lektura na sobotę

Kate Fisher, Posłuszna żona.

Z reguły nie czytam tzw. bestsellerów, które są rekomendowane przez prawie wszystkich. Tym razem zrobiłam wyjątek, dlaczego? Dlatego, że zaintrygowała mnie fabuła tej książki, poruszająca problem społeczny, jakim jest przemoc.

 
Laura na pozór ma wszystko: przystojnego męża, udanego synka, gustownie urządzoną posiadłość. Lecz to tylko złudzenie, ponieważ nic nie jest takie, na jakie wygląda. Kobieta dysponuje pewnymi informacjami o swoim ukochanym, ale z pewnych względów nie może ich nikomu ujawnić. Bohaterka jest w potrzasku.

Kim są Twoi najbliżsi? Czy aby na pewno wiesz o nich wszystko? Czy wiesz kim jest Twój mąż?

Natomiast Maggie poślubiła Nico, brata Massima. Nie przypuszcza jak jeden dzień zmieni wszystko w jej życiu. Przyczyną staje się list znaleziony na strychu. Jego treść jest wstrząsająca, dotyczy pierwszej żony Nica, Caitlin.

Wielka miłość, wspaniała rodzina i kłamstwa za zamkniętym drzwiami  idealnych domów. Czym są dobra luksusowe wobec przemocy i upodlenia.

Kobiety diametralnie się różnią: inteligencją, wykształceniem, sposobem życia. Ale obie wzbudzają sympatię. Co uczynią ze swoją wiedzą?

Czy zaryzykowałabyś wszystko  dla ukochanego? Nawet gdybyś wiedziała, że zrobił coś strasznego? W rodzinie, którą spajają same kłamstwa, za prawdę trzeba będzie zapłacić wysoką cenę.

Dużo się dzieje, sporo emocji, zarówno tych pozytywnych, jak i negatywnych.

Ocena: 4,6/5.


3 komentarze:

Jardian pisze...

Widzę, że dobre "czytadło" wybrałaś na sobotę. Pozdrawiam znad kawy , u mnie przestało lać. Pozdrawiam także po piątkowo - sobotnich porządkach i zakupach :)

LadyMakbet33 pisze...

Zakupy chyba udane? Ja też jestem już po sobotnich porządkach. Czas przejrzeć biblioteczkę, odświeżoną o nowe pozycje.
Pozdrawiam:)

Martyna pisze...

Coś dla mnie, bardzo lubię książki pełne emocji:)