środa, 26 lutego 2020

Bezpieka, służby, czyli życie w PRL-u

Sławomir Cenckiewicz, Oczami bezpieki.Szkice i materiały z dziejów aparatu bezpieczeństwa PRL.

Jedna z prekursorskich i nowatorskich prac ujmująca działalność komunistycznych służb. Badacz nakreśla sytuację polityczną, społeczną, omawia Marzec' 68. Przypomina kulisy walki z Kościołem katolickim.


W sumie książka składa się z siedemnastu artykułów, które były publikowane na łamach: ,,Arcanów", ,,Glaukopisu" i ,,Biuletynu IPN". Treść została podzielona na trzy części:
Emigranda, Elementy i grupy socjalistyczne, Reakcyjny kler.

Część pierwsza ukazuje genezę współpracy emigracji polskiej z Zachodem. Historyk dokładnie opisał rozgłośnię Kraj w konfrontacji do Polonii w latach 1955-1957 i sylwetkę Gromosława Czempińskiego.

Następny rozdział zawiera pionierski i świeży rys o roli nauki w poprzednim ustroju. Sądzi się, iż jest to zapomniany i najsłabiej zbadany okres z historii Polski. Sławomir Cenckiewicz uświadamia czytelnika o skali i rozmiarze inwigilacji przedstawicieli nauki przez SB. Polska Akademia Nauk była na celowniku władz, przesiąknięta agentami, donosicielami.

Moja uwaga dla dociekliwych, zainteresowanych powyższą tematyką.

Rozpracowywaniem naukowców zajmował się wydział III Służby Bezpieczeństwa. Inteligencją interesowali się również: wydział I (cywilny), wydział II (kontrwywiad) oraz wydziały IV (prowadzono działania operacyjne przeciw Kościołowi katolickiemu).

Niepokornych szykanowano, gnębiono, represjonowano. Wynajdowano szereg powodów, niekiedy absurdalnych i niedorzecznych. Niszczono kariery, podważano dorobek, wysuwano (często fałszywe) oskarżenia o plagiat, łamano życiorysy.

Ostatnia, III część jest moim zdaniem najbardziej wciągająca i pasjonująca. Omówiono współpracę księży z bezpieką, działalność tzw. księży patriotów.

Klamrę rozważań spina obszerna bibliografia.

Sławomir Cenckiewicz wykazuje negatywny stosunek do czasów słusznie minionych, określając je wdzięcznie: polityczno-historyczną schizofrenią. Taki pogląd rzutuje na obiektywizm autora, niemniej jednak polecam tę publikację. Naukowiec znany jest z trafnych wniosków, dyskusyjnych ocen, przekonany o słuszności swoich sądów.

Czytajcie!

Brak komentarzy: