poniedziałek, 7 września 2020

Prezydent, który stał się legendą

Jeśli, ktoś z Was interesuje się Johnem F. Kennedym, to polecam książkę Zabić Kennedy'ego. Koniec Camelotu,przeczytałam ją w 2013 roku. Często do niej wracam. Lubię prace, których autorzy w sposób racjonalny podchodzą do swojego bohatera: ani go nie wywyższają, ani nie poniżają. I tak to czynią Bill O' Reilly i Martin Dugard, chociaż ja jak zwykle, potrafię się do czegoś przyczepić.

Prawda o prezydencie Kennedym czasem jest piękna, kiedy indziej niepokojąca. A o tym, jak i dlaczego został zamordowany-okrutna.

Rozważania są rekonstrukcją życiorysu J.F.K., jego działalności politycznej. Ponadto, przypomniano sylwetkę ''samotnego strzelca" Lee Harveya Oswalda, skądinąd inteligentnego i oczytanego młodego człowieka.

Obaliliśmy wiele reżimów, tym razem zrobiliśmy to na własnym podwórku.

Wokół zamachu na 35 prezydenta USA narosło wiele teorii spiskowych, mniej lub bardziej absurdalnych hipotez. Na takie postrzeganie zdarzenia, wpłynęło to, iż okoliczności zabójstwa Kennedy'ego nigdy nie zostały wyjaśnione. Raport Komisji Warrena na zadowolił opinii publicznej. Wątpliwości wzbudza ilość strzałów oddanych do polityka (eksperci mieli problem w uznaniu, która rana była wlotowa, a  która wylotowa) czy faktycznych sprawców. Ludzie, którzy usłyszeli huk, nie kierowali się w stronę Składnicy Książek, skąd mierzył Oswald, ale w kierunku Dealey Plaza. To stamtąd ponoć padły śmiertelne pociski.

Żeby zrozumieć, co tak naprawdę się stało, należy cofnąć się w czasie. Zerknijmy na tło społeczne i polityczne ówczesnych Stanów Zjednoczonych: trwa wojna w Wietnamie, przez kraj przetaczają się protesty czarnoskórych. Pastor Martin Luther King zdradza swoje marzenia. Na Kubie pewien satrapa ostrzy sobie kły na Amerykanów: Bracia Kennedy niech na siebie uważają, ponieważ ktoś może na nich polować.

Mimo zawirowań w życiu osobistym i kłopotów politycznych, poparcie dla Kennedy' ego wciąż rosło. Jednocześnie przybywało mu groźnych wrogów. Byli w tym gronie między innymi: Nikita Chruszczow, Fidel Castro i dyrektor Centralnej Agencji Wywiadowczej Allen Dulles.

Już kończący kadencję Dwight Eisenhower przestrzegał przed: kompleksem wojskowo-przemysłowym. Niektórzy byli zainteresowani dalszym uczestnictwem USA w tym słynnym konflikcie. W przypadku wycofania wojsk straty były ogromne. Trzeba pamiętać, że istniała grupa ludzi, która za wszelką cenę parła do wojny. Było już po upokarzającej klęsce w Zatoce Świń, zażegnano również groźny kryzys kubański (światu groził wybuch III wojny światowej, październik 1962 r., pertraktacje z Chruszczowem w Wiedniu). CIA planowała pozbyć się Comandante, ale próby spełzły na niczym.

Kiedy prokurator generalny Robert Kennedy zagiął parol na zorganizowaną przestępczość, lista ludzi źle życzących jego bratu znacznie się wydłużyła''.

Doradcy Kennedy' ego ostrzegali go przed tą wizytą( podróż była elementem kampanii wyborczej, bo ten zamierzał ubiegać się o reelekcję), na co  miał rzec: Jeśli ktoś będzie chciał mnie zastrzelić z jakiegoś okna, to nic na to nie poradzimy. Dziennikarze apelowali: Trzymajcie prezydenta z dala od Dallas. W tamtym czasie miasto miało fatalną reputację, wszechobecna była przemoc, kradzieże.Panowała degrengolada moralna, kolportowano ulotki z wizerunkiem J.F.K. i podpisem: Zdrajca. 

Ocena: 4/5, ponieważ słabo zarysowano tło społeczne i polityczne.



5 komentarzy:

Femina domi pisze...

Oglądałam parę filmów biograficznych o Kennedym i innych członkach jego rodziny. Podejrzewam, jednak że nigdy nie poznamy całej prawdy.

LadyMakbet33 pisze...

Wszystko na to wskazuje, że nie poznamy prawdy.
Dziękuję za komentarz:)

Jardian pisze...

Poszukam w bibliotece. Moja otwarta od 10 - go, dziś były tylko zwroty. Wstęp w maseczce i rękawiczkach. A ja szlifuję mediewistykę :)

Korci mnie czytanie... pisze...

Myślę, że przydałoby mi się dowiedzieć trochę o Kennedym, więc nie mówię nie. :)

Klaudia pisze...

Nie wiem, czy książka by mi przypadła do gustu, ale jej nie skreślam ;)