poniedziałek, 22 listopada 2021

Zło czai się wszędzie

Dziś chciałabym Wam przypomnieć o kluczowej książce doświadczonego podróżnika Jacka Pałkiewicza (odkrywcy źródła Amazonki), Dżungla miasta. Klucz do bezpieczeństwa. To bardzo ważna publikacja, z którą winien zapoznać się każdy z nas; jednakowoż zaznaczyć muszę, iż styl autora nie każdemu przypadnie do gustu. Na kartach pracy omawia najważniejsze kryminalne perspektywy wielkomiejskiego zgiełku: napaść, przemoc seksualna, uprowadzenia, klęski żywiołowe. Co ciekawe, swoimi ''doświadczeniami" podzielili się ''fachowcy", czyli osadzeni Aresztu Śledczego. Zatem dziennikarz czerpał wiedzę u źródeł.


Statystyki są zatrważające: większość przestępstw jest popełnianych w wielkich aglomeracjach (niemniej szokują informacje o patologiach występujących w małych społecznościach). W 2020 roku ofiarą czynów zabronionych został co 37 Polak, dokonano 74 tys. włamań. Ponadto, odnotowano 656 zabójstw. Niemal codziennie serwisy informacyjne dostarczają nam materiału na niejedną powieść kryminalną: skandale pedofilskie, ktoś kogoś pobił, oszuści znów wykorzystali bezbronną staruszkę, etc. Kiedyś pewien polityk z trybun sejmowych grzmiał, że mafia w Polsce to mit, rzeczywistość pokazała coś zupełnie innego. 

Nie deprecjonując występujących zagrożeń, należy przyznać, że w mieście występuje mniejsza kontrola społeczna i anonimowość. Z czego skwapliwie korzystają kryminaliści, żerują na strachu, że mimowolni świadkowie zdarzenia zwyczajnie się boją. Zgłoszenie przestępstwa wciąż jeszcze jest negatywnie postrzegane; policja po czasach słusznie minionych wciąż nie odbudowała swojego wizerunku. Psychologowie podają, że przestępcy są sprytni: wykorzystują szereg okoliczności. Świetnie znają tzw. mowę ciała, ale też analizują media społecznościowe. Publikowanie zbyt wielu informacji na swój temat na portalach rodzi wiele niebezpieczeństw (kradzież tożsamości, włamania, itd.). I nie zawsze tym, który krzywdzi, jest obcy. Bowiem bywa i tak, że zagrożenie przychodzi od tych, po których najmniej się tego spodziewamy. Za zbytnią otwartość i ufność przychodzi nam zapłacić wysoką cenę, o czym pisze  popularny publicysta.

Jacek Pałkiewicz sporo miejsca poświęca przestępstwom internetowym: cyberprzemoc, hejt, hakerzy. Kiedyś w tramwaju widziałam interesującą naklejkę: Uważaj, złodzieje i politycy lubią tłok oraz twoje pieniądze. Wszystkie informacje zaprezentowane w tym tomie są praktyczne, pożyteczne. Znakomita szata graficzna zachęca do sięgnięcia po tę właśnie pozycję.

Warto pamiętać, że... Kilka lat temu wdrożono ogólnopolski system: krajową mapę zagrożeń bezpieczeństwa. Dzięki temu każdy z nas anonimowo może przekazać informację o różnych, budzących niepokój zjawiskach.

1 komentarz:

Jardian pisze...

Owszem, trzeba się mieć na baczności. Myślę Lady Makbet, że dodatkowym czynnikiem , który "uaktywnia" wszelakie geny zła - jest pandemia. Ale z drugiej strony cieszy fakt, że mamy ochronę, policję. Nie tylko w dużych miastach, ale i małych można spotkać samochody patrolujące. Recenzja mnie wciągnęła. Dobra książka zawsze w cenie :) Pozdrawiam serdecznie. I powtórzę się - miejmy się na baczności :/