Aleksander Nalaskowski, Wielkie Zatrzymanie. Co się stało z ludźmi?
Nieco filozoficzne pytanie zadaje najbardziej prześladowany profesor w Polsce, który wykazał się odwagą w nazwaniu pewnych rzeczy po imieniu. W konsekwencji pedagoga spotkał ostracyzm i niemal wykluczenie ze środowiska naukowego. Za wyrazistość poglądów Aleksander Nalaskowski prawie został zlinczowany.
Naukowiec nie ukrywa swojego rozczarowania poziomem intelektualnym niektórych osób, zwłaszcza z otoczenia jego Alma Mater.
Wstęp do tej pracy napisała Barbara Nowak, małopolska kurator oświaty.
Profesor definiuje na czym owo zatrzymanie polega, dzieli je na trzy etapy: śmierć Jana Pawła II, katastrofa smoleńska, pandemia COVID-19. Na końcu pyta o to, co będzie dalej.
Badacz sporo miejsca poświęca tzw. przemysłowi pogardy, wymierzonemu przeciw śp. Lechowi Kaczyńskiemu i jego najbliższym (obrzucanie niewybrednymi kalumniami śp. Pierwszą Damę):Atmosfera drwiny, pogardy, szyderstwa wokół legalnie wybranego prezydenta, także po jego tragicznej śmierci, miała wymiar niespotykany zarówno w Polsce, jak i bodaj w całej Europie.
Aleksander Nalaskowski przypomina o urągających zdrowemu rozsądkowi zachowaniach osób jak: Janusz Palikot, Klaudia Jachira, Maciej Stuhr... Opisuje również nie tak dawne protesty nauczycieli, presję środowisk LGBT, którym dał wyraz swojej dezaprobaty.
W dalszej części rozważań pedagog odwołuje się do poprzedniego ustroju, w krótkim szkicu przypomina podstawowe fakty. Przestrzega przed daleko idącą ''inżynierią" społeczną i analizuje tzw. standardy edukacji seksualnej WHO, jawiąc się jako jej zdeklarowany przeciwnik.
Dywagacje Wielkie Zatrzymanie. Co się stało z ludźmi? zawierają sześć rozdziałów, każdy z nich obudowany jest solidnymi przypisami i wyczerpującą bibliografią. Na końcu książki zamieszczono aneks zawierający: felieton opublikowany w tygodniku Sieci, który okazał się być przedmiotem sporu, decyzja ws. zawieszenia w pełnieniu obowiązków nauczyciela akademickiego, postępowanie o wszczęciu postępowania wyjaśniającego...
Ocena: 5/5.
Moi Drodzy, myślę, że niezależnie od poglądów, warto poświęcić czas na lekturę deliberacji prof. Aleksandra Nalaskowskiego.