Współpraca recenzencka
Według danych Fundacji Pomocy Dzieciom Kolorowy Świat, mózgowe porażenie dziecięce występuje u 3/1000 noworodków. Na świecie żyje ponad 17 mln osób dotkniętych tą przypadłością.
Czym w istocie jest mózgowe porażenie dziecięce? W uproszczeniu choroba ta stanowi grupę zaburzeń ruchu i postawy, za schorzenie są odpowiedzialne trwałe (lecz niepostępujące) uszkodzenie centralnego układu nerwowego, najczęściej w okresie ciąży. 2 października obchodzimy Światowy Dzień Mózgowego Porażenia Dziecięcego.
Dlaczego o tym wspominam? Ano, dlatego że recenzowana książka inspirowana jest życiem autorki zmagającej się z tą przypadłością, niezrozumieniem i hejtem na dokładkę.
Gdy się urodziłam, ważyłam niespełna półtora kilograma. Byłam długości torebki cukru, a moje paluszki były cieniutkie jak niteczki. Miałam nie widzieć, nie słyszeć, nie siedzieć. Miałam być rośliną.
Życie dla Wiktorii napisało inny scenariusz, w końcu jej imię symbolizuje zwycięstwo.Nie oceniajmy. Akceptujmy. Wspierajmy.
Autorka jest debiutantką stawiającą pierwsze kroki w tej niewątpliwie trudnej branży, dowiedziono, że pisanie ma moc terapeutyczną.
Komu mogę polecić tę swoistą autobiografię? W zasadzie wszystkim, w szczególności zaś osobom dorosłym, nauczycielom, aby pokazać, że inny nie znaczy gorszy. Lilia jest lekturą bardzo pouczającą, uwrażliwiającą czytelnika na drugiego człowieka.
Komentarze