O sytuacji wszystkich pozostających bez dachu nad głową w Polsce, pisze i mówi się oszczędnie. Zupełnie jakby bezdomność nie istniała, ale istnieje. Przyjęliśmy myślenie, że problem ten dotyczy wyłącznie mężczyzn. Reportaż Sylwii Góry pokazuje, że jest zgoła inaczej. Autorka sięga do historii, przywołuje ustawę o pomocy społecznej z 1923 roku; zatem już w Niepodległej rozważano nad powyższymi kwestiami. Oddaje głos swoim bohaterkom, ich mianownikiem wspólnym pozostają choroby, uzależnienia, przemoc.
Co w sytuacji, gdy taka kobieta jest w ciąży? Na jaką pomoc może liczyć? Dlaczego doktorantka znalazła się w schronisku?
Bezdomność jest ''demokratyczna" i dotyczy osób o zróżnicowanym statusie społecznym.
Współorganizatorka Festiwalu Dekonstrukcji Słowa Czytaj!, obala popularne schematy myślowe. Sylwia Góra rozmawia także z Jakubem Wilczkiem-współzałożycielem i prezesem Ogólnopolskiej Federacji na rzecz Rozwiązywania Problemu Bezdomności. Wywiad z ekspertem stanowi podsumowanie tej przygnębiającej opowieści.
Rozmówca Góry zwraca uwagę na kilka spraw:
Zmienia się struktura bezdomności [...]. Rośnie nam teraz odsetek osób, które są w wieku sześćdziesiąt plus. Ogólnie spada liczba osób bezdomnych.
Jakub Wilczak wskazuje na inny trend:
Z drugiej strony rośnie natomiast odsetek osób bezdomnych, które przebywają w bezdomności przez długi czas[Pięć lat i dłużej]. Kobiety, które były na ulicy z dziećmi, musiały z tej bezdomności razem z dziećmi wyjść.
Ogólne dane na temat tego zjawiska nie pozostawiają jednak złudzeń. Schronienia wciąż pozbawionych jest pięć tysięcy osób. Niechlubne, pierwsze miejsce pod tym względem zajmuje województwo mazowieckie (4278), na drugiej pozycji uplasował się Śląsk (4255). Trzecia lokata należy do woj. pomorskiego. W innych regionach kraju nie jest lepiej.
Wsparcie udzielane wszystkim będącym w kryzysie wygląda różnie. W Krakowie pomoc ta jest przemyślana i dobrze zorganizowana, przynajmniej tak wynika z lektury. W grodzie Kraka funkcjonuje Przystań Medyczna, to tu bezdomni uzyskują doraźną konsultację lekarską.
Niestety, nie zawsze i nie wszystkim można pomóc.
1 komentarz:
I takie właśnie publikacje są potrzebne, pozdrawiam Marto .
Prześlij komentarz