czwartek, 10 października 2024

Apokaliptyczna wizja przyszłości?

Współpraca recenzencka

Wraz z autorem wybiegamy w przyszłość, przenosimy się do 2133 roku. W kraju panuje głęboki kryzys ekonomiczny i gospodarczy. Kapitalizm przybiera na sile, obywatele znów są wyzyskiwani i zmuszani do pracy ponad siły. Społeczeństwo uciskają cwańsi i silniejsi. Jednak nic nie dzieje się bez przyczyny... Czyżby historia zatoczyła koło? Czy nadciąga nowa rabacja?

Nowym Krakowem (dodać trzeba, że jest to czas po zagładzie nuklearnej) wstrząsa fala brutalnych morderstw. Ktoś z zimną krwią eliminuje bogatych i wpływowych rodaków. Kim jest sprawca i jakie są jego cele?

Ludzie zaczynają podnosić głowy i buntować się przeciw oprawcom.

Kim jest mężczyzna podający się za Jakuba Szelę? Ta mroczna postać definiuje siebie w następujący sposób:

Jestem sennym koszmarem wyzyskiwaczy i pasożytów, zupełnie jak mój imiennik z dziewiętnastego stulecia. Kiedy szlachta pasożytowała na chłopach, nieuznawanych za pełnoprawnych ludzi, a on z tym pasożytnictwem chciał skończyć.

W tej obszernej (ponad 900 stronic), wydawało się, że surrealistycznej opowieści znajdziemy odwieczną walkę dobra ze złem. Ale też batalię o ideały i wartości.

Świat przedstawiony w Rabacji jest brutalny, pełen przemocy, nienawiści. Adam Magdoń dobitnie pokazuje konsekwencje wszelkich wynaturzeń. Rzeczywiście, otrzymujemy apokaliptyczną wizję przyszłości, wyjałowionej z wszelkich cnót, pełnej pogardy dla drugiego człowieka. To portret współczesności, ale czy nieunikniony. Musimy sobie uświadomić, jak wiele zależy od nas samych i odpowiedzieć na pytanie, czy takiej Polski chcemy. Polski pełnej podziałów, stereotypów i uprzedzeń? Pisarz kreśli przed nami pesymistyczne scenariusze upadłego moralnie społeczeństwa.

Reasumując, do całości historii można mieć zastrzeżenia, choćby pod względem stylu autora. Pełno tu knajackich określeń, wulgaryzmów. Być może jest to celowy zabieg, w każdym razie opowieść ta niesie ze sobą głębszy przekaz. Jeszcze jedna uwaga, akcja niekiedy traci mocno na dynamice. Ale warto dać szansę Rabacji, mimo że fabuła jest mocno niepokojąca.

Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu AlterNatywne.

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Informacje o książce

Autor: Adam Magdoń

Tytuł: Rabacja

Gatunek: science fiction/kryminał

Wydawnictwo: AlterNatywne.

Suma stron:911.


piątek, 4 października 2024

Wychowanie ku wartościom wg księdza Tischnera

 Etyka rodzi się tam, gdzie spotykamy drugiego człowieka.

Tak można streścić przesłanie płynące z niezwykłych rozważań niezapomnianego duchownego.


Etyka Solidarności to flagowe dzieło księdza profesora Józefa Tischnera, które nie traci na aktualności.

Czym jest etyka? Co to znaczy postępować etycznie? Powyższymi zagadnieniami interesowali się już uczeni w starożytności, szczególnie dziedzinę tę obrał sobie Arystoteles (Etyka nikomachejska).

Etyka będzie zatem zbiorem zasad moralnych, uznanych i utrwalonych przez społeczności. Stanowi gałąź filozofii, jest jej nieodłączną częścią, poszukuje odpowiedzi na pytania natury egzystencjalnej.

To właśnie ks. Tischner sformułował zasadę etyki solidarności.

Gramatyką stosunków międzyludzkich jest etyka. A jej zasadą-godność człowieka.

Znany kapłan sprawę widzi następująco:

Solidarność to bliskość- to braterstwo dla porażonych.

W stwierdzeniu  tym zamykają się cnoty najwyższe: miłosierdzie, współczucie, godność. 

Znakomity duchowny zajmuje etyczne stanowisko w wielu kwestiach: praca, demokracja, wychowanie, nauka, ojczyzna, rodzina.

Wszystkie eseje są starannie pogrupowane i stanowią istotę myśli jej Autora. Podczas lektury tego wyjątkowego dzieła, warto zwrócić uwagę na rozdział poświęcony wychowaniu i to jak je ks. profesor pojmuje:

Wychowanie to praca z człowiekiem i nad człowiekiem- z tym, kto znajduje się w stanie dojrzewania.

Dotyka kapelan ,,Solidarności" istotnych aspektów, pyta, co to znaczy wychowywać? Pisze przy tym zacny góral o wartościach  nadrzędnych w życiu każdego człowieka, takich jak: prawda, dobro, miłość.

Wydanie, z którym miałam przyjemność się zaznajomić, zawiera też inny, równie istotny traktat, jakim jest Homo sovieticus. I znów ksiądz Józef Tischner zadaje pytania, udzielając nam na nie odpowiedzi:

Zniewolony przez system komunistyczny klient komunizmu- żywił się towarami, jakie komunizm mu oferował. Trzy wartości były dla niego szczególnie ważne: praca, udział we władzy, poczucie własnej godności.

Dlaczego warto sięgnąć (być może kolejny raz) po Etykę Solidarności Józefa Tischnera? Powodów jest kilka. Przede wszystkim książka ta wciąż pozostaje jedną z najważniejszych, powstałych w ważnych wydarzeniach, był to czas tzw. ''karnawału Solidarności" (minimalne ograniczenia cenzury). Poza tym nadal pozostaje uniwersalna, ze względu na zwięzły język, przeczytać ją może każdy.  Wciąż możemy czerpać coś nowego z mądrości ks. Tischnera.

 

środa, 2 października 2024

(Nie)śmieszne przedstawianie dziejów Polski

Historię jako ważną dyscyplinę naukową, badającą przeszłość i analizującą działania wytworów minionych społeczności, można propagować na wiele różnych sposobów. Jednym z nich jest prezentowanie wydarzeń w atrakcyjnej formie, np. w postaci anegdot. Taki chyba był zamiar Krzysztofa Pyzi, autora publikacji Wyszło jak zwykle. Rozbrajająca historia Polski.



Autorowi udało się tylko połowicznie zaciekawić czytelnika. Recenzowana książka mogła stanowić plastyczną, żywą opowieść o słabościach władców Polski. Tak się jednak nie stało, gdyż... wyszło jak zwykle. Kluczową wadę tego opracowania stanowi brak zaangażowania w opisywanie faktów historycznych. Dostajemy zbiór anegdot okraszonych niezbyt wyszukanym humorem.
Jesteśmy nader pozytywnym narodem, choć, co pokazuje historia, często nie mamy o tym pojęcia.

Kolejnym zarzutem jest płytkość ukazywania istotnych wiadomości. Wiedzę, którą Krzysztof Pyzia serwuje, możemy uplasować na etapie szkoły podstawowej. Czyżby niepoważnie traktował czytelników? Brakuje tego ''czegoś''.

Dziennikarz wprawdzie cytuje mnóstwo istotnych źródeł (i oznacza je w bibliografii), ale ich interpretacja pozostawia wiele do życzenia. Innym mankamentem są niedociągnięcia w postaci kuriozalnych wniosków. Irytująca bywa maniera autora, wtrącającego szydercze uwagi: ''Polak potrafi". Dużo kwestii Pyzia upraszcza i sprowadza życie panujących do alkowy. Owszem, gospodarze kraju mieli swoje wady, pragnienia i upodobania. Znany jest przypadek Klary Zach. Publicysta przywołuje intymne detale z życia królów i książąt. Znajdziesz tu takie kwestie jak: zdrady, bigamia, choroby weneryczne. Merytorycznie? Zachęcająco do sięgnięcia po lekturę?

Treść w żadnej mierze nie ma nic wspólnego z satyrą, choć opis okładkowy mógłby na to wskazywać. Całość nie jest nowatorska, nie wnosi nic nowego. Pomysł dobry, ale wykonanie niekoniecznie.

Z korektą tekstu też nie wyszło, aż roi się od koszmarnych literówek.

Reasumując: Zapewne taki sposób prowadzenia narracji przypadnie innym czytelnikom do gustu. Sięgając po ten tytuł, oczekiwałam czegoś innego. 



sobota, 28 września 2024

Polska marzeń braci Karnowskich

W zajmującym wywiadzie Pilnujmy Polski! Jaromir Kwiatkowski przepytuje słynnych braci bliźniaków. Rozmowa jest interesująca, dziennikarz dociekliwy, zadający trafne pytania, w tym o ich formację duchową i intelektualną.


Ale nie udało się uniknąć tematów stricte politycznych. Rozmówcy publicysty mają jasno określony światopogląd, zresztą nigdy nie ukrywali, po której stronie sceny politycznej stoją. Mówią wprost o wyborze drogi takiej, a nie innej.

Jacek i Michał Karnowscy publikowali mnóstwo tekstów w prasie, m.in. na łamach nieistniejącego już tygodnika opinii Uważam Rze. Po rozwiązaniu redakcji, jej członkowie odnaleźli się w innych mediach. Ostatecznie powstały dwa nowe, konkurujące ze sobą tytuły: Do Rzeczy  i Sieci (kto żyw, ten pamięta batalię o literę w tytule periodyku braci). Dziś to środowisko jest nieco podzielone, choć wydaje się, że łączy je wspólny mianownik w postaci wyznawanych wartości.

Karnowscy są ludźmi ideowymi, oddanymi słusznej sprawie, zatroskani losami ojczyzny. Obaj wskazują i piętnują anomalie trapiące współczesne społeczeństwa. Wiele ich prognoz, mimo znacznego upływu czasu sprawdziło się, niestety. 

Trudno odmówić braciom racji,  z wieloma tezami można polemizować. Co do ogólnego przesłania możemy się zgodzić. O założycielach tygodnika Sieci możemy wiele powiedzieć. Definiują ich pryncypia, którym nieustannie pozostają wierni.

Istotą demokracji pozostaje pluralizm mediów, w jego imię dopuszcza się pogląd, że każdy może wyrazić swoje przekonania. Bez nachalnej propagandy i poprawności politycznej. Równowaga ta nigdy nie powinna zostać zachwiana.

Na książkę składają się felietony zamieszczane w różnej rozpiętości czasowej. Teksty dotyczą spraw rozmaitych: ogólnych wydarzeń społeczno-obyczajowych, mediów, katastrofy smoleńskiej.

niedziela, 15 września 2024

Stany ostre w polskiej psychiatrii

Według raportu NIK w latach 2020-2023 liczba pomocy psychiatrycznej udzielonej dzieciom i młodzieży wzrosła z 1,8 mln do 3,8 mln.


Na przestrzeni lat 2020-2023 liczba młodych pacjentów oczekujących na wizytę w poradni zdrowia psychicznego zwiększyła się dwukrotnie. Wydłużał się tym samym czas oczekiwania na leczenie, odsetek dzieci i młodzieży przyjmowanych na oddziały szpitalne w trybie pilnym wzrósł do 70 procent. Średnie obłożenie łóżek na oddziałach psychiatrycznych dla dzieci i młodzieży w latach 2019-2022 wynosiło 110 procent.

Z powyższych danych wynika, iż psychiatria dziecięca w naszym kraju jest mocno kulejącą dziedziną. Doświadczeni specjaliści w swojej dziedzinie wymieniają niedociągnięcia systemu. Brakuje wszystkiego: czasu, placówek, wykwalifikowanego personelu.

Psychiatrię traktuje się Polsce jak dziecko- ma być, nie sprawiać kłopotu. Nie odzywać się niepytana. Ta książka jest głosem osób, które od lat się nią zajmują.

Autorka tej arcyważnej i potrzebnej publikacji wskazuje największe zaniechania polityków w tej materii. Rozmawia z psychiatrami, psychologami, obraz, który wyłania się z lektury, nie jest optymistyczny. Aktualnymi problemami nastolatków pozostają: anoreksja, bulimia, przemoc rówieśnicza, schizofrenia. Do tego dochodzą jeszcze zaburzenia tożsamości płciowej, nowe, niebezpieczne zaburzenia odżywiania.

Marta Szarejko wraz z ekspertami szuka odpowiedzi na nurtujące nas wszystkich pytania. Czynnikami warunkującymi proces zdrowienia dziecka są terapia, wsparcie, harmonijna współpraca na linii lekarz- rodzice. O tym, że z tym bywa różnie, uwagę zwracają interlokutorzy dziennikarki, wskazując na roszczeniowe postawy rodziców. 

Rodzice abdykują ze swojej roli.

W książce poruszono również kwestię ograniczeń czasowych medyków: wizyty trwające około pięćdziesięciu minut. Czy to dużo? Zależy od pacjenta, dla jednego ten czas jest wystarczający, dla innego niekoniecznie. 

Zasmucają także słowa wypowiedziane przez jednego z rozmówców Marty Szarejko:

Z adopcji jest dużo zwrotów.


 

wtorek, 10 września 2024

Autobiografia

Współpraca recenzencka z Autorką

Tym razem autorka powieści obyczajowych i historycznych popełniła książkę znacznie odbiegającą konwencją od dotychczasowych w jej portfolio literackim.


Na Pisanie z Bogiem składają się wątki autobiograficzne, dość mocno osobiste. Pojawiają się też refleksje na temat tego, skąd się wzięła pasja pisarki.
Nie pisz dla wszystkich, pisz dla określonych czytelników i podkreślaj to.

Ewelina C. Lisowska nadmienia o początkach swojej trudnej i niewdzięcznej twórczości. Publikacja ma charakter motywacyjny, autorka dzieli się własnymi doświadczeniami: hejt, zuchwała kradzież tekstu... Wszystko te zachowania są doskonale znane osobom parającym się pisaniem zarówno zawodowym, jak i hobbystycznym. 

Słowem można uzdrowić, można też zabić.

Zawiść, nieomylność własna w wielu kwestiach nie znają granic, ale bywają również zgubne, o czym wielu zapomina. Rynek wydawniczy w Polsce jest trudny, debiutanci nie mają lekko. Wielkie wydawnicze molochy często drukują ''swoich" o ''słusznych'' poglądach.

Każda ocena jest subiektywna, najważniejsze co ty myślisz o swoim pisaniu.

Pisarka, która jest niezwykle wrażliwą osobą, szczerze uzewnętrznia targające nią uczucia: bywa rozgoryczona, ale też patrzy z optymizmem w przyszłość. I to dzięki Niemu, co wyraźnie zaznacza.

Ewelina C. Lisowska odwołuje się do wyznawanych przez siebie wartości, jedną z nich jest wiara w Boga. Przyznaje to otwarcie, wszak postawa taka należy do nietypowych w dzisiejszych czasach.

Wszystkie drogi prowadzą do Najwyższego- tak można streścić fabułę. Z treści płynie ważny dla wszystkich morał, co czyni tę historię wyjątkową:

Gdy przychodzi strach, że nie dasz rady, że nigdy się nie wybijesz, pamiętaj, że każdy kiedyś zaczynał i robił błędy, może nawet gorsze niż ty.

Prawda.

==============================================

Autor: Ewelina C. Lisowska

Tytuł: Pisanie z Bogiem. Zbiór reportaży i fragmentów książek

Gatunek: autobiografia/pamiętnik/

Wydawnictwo: Wydawnictwo Romanse

Suma Stron:117

Kupisz w empiku.


 

 

 

 

 

czwartek, 5 września 2024

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie...

Tekst wyróżniony przez redakcję portalu nakanapie.pl.

Z twardych policyjnych danych wynika, iż każdego roku w Polsce ginie 17-20 tysięcy osób. Dużo? Dużo. Wiadomo też, że 90 procent poszukiwanych (zazwyczaj cierpiących na schorzenia neurologiczne) odnajduje się w ciągu miesiąca od zgłoszenia. To tyle, jeśli chodzi o w miarę pozytywne informacje. Los ponad 4 tys. z nich wciąż pozostaje nieznany.


Problem ten dotyczy zarówno mieszkańców wsi, jak i miast. Znikają ludzie w każdym wieku, obojga płci (najmłodsza bohaterka reportażu w momencie uprowadzenia miała siedem miesięcy), o zróżnicowanym statusie. Majętni i niezamożni. Szacuje się, że największa liczba zgłaszanych zaginięć występuje w województwie śląskim.

Godzinami wypatrują przez okno i czekają na dzwonek do drzwi. Liczą na to, że ich bliski wróci do domu.

Czym właściwie jest zaginięcie? Zgodnie z treścią zarządzenia Komendanta Głównego Policji, zaginięcie to: Zdarzenie uniemożliwiające ustalenie miejsca pobytu osoby, wymagające jej odnalezienie w celu zapewnienia ochrony zdrowia lub wolności.

Anna Gronczewska w reportażu Zaginieni przywołuje mnóstwo znanych przypadków, jak choćby zaginięcie dziennikarki Barbary Chrzczonowicz. Jednak znaczną część publikacji wypełniają historie zwykłych, przeciętnych osób.

Odchodzą na lata, na zawsze, na własne życzenie. I tę kwestię autorka również porusza.

Nie śpią, zastanawiają się, czy mogli zapobiec tragedii. Marzą o poznaniu prawdy.

Wedle znawców problematyki, przyczyny tego zjawiska są złożone. Wśród nich wskazuje się na depresję, zaburzenia psychiczne, złe relacje rodzinne lub kłopoty finansowe. O tym m.in. jest ta istotna książka.

Szukają, trwają, czekają.

Smutna i niełatwa to lektura, za każdą z tych opowieści kryje się dramat rodzin. Odnajduje 95 procent zaginionych dzieci, 5 proc. z nich nigdy już nie powróci do swoich biologicznych rodziców.
Po dziesięciu latach od zaginięcia można wystąpić z wnioskiem do sądu o uznanie takiej osoby za zmarłą.

Głos w sprawie zabiera także emerytowany policjant, był szef słynnego, krakowskiego Archiwum X. Mężczyzna wspomina o rozmaitych przypadkach, w tym świadomym zerwaniu kontaktów z najbliższymi.